Komentarze.

Zmrażający, aż chłodem nawala po zmysłach.
Wsiowo.

Około 120 metrów do widocznej posesji sąsiada.

Maksymalnie 120, trochę chyba mniej.

YankoWojownik no wsiowo, wsiowo. Wiocha rolnicza, aż boli nos od zapaszków

Do sąsiadów mam blisko. Mieszkam w centrum! Tylko tyły z ogródkami są na obrzeżu

Tam daleko na horyzoncie jest autostrada A2. Jakieś 10 km od nas. Wieczorem widzimy światła autostrady.

Śnieżnie. Jeszcze jakby te chaty były drewniane, to w ogóle czad

Canulas no jasne! Też mi się marzy drewniana chatka. Dwie izby, duża kuchnia z glinianym piecem i nie za duża łazienka.
Wiocha jest ogólnie spoko, są też ładne widoczki na oczka wodne po żwirowniach. Duże lasy i pełno pól wokół. Zadbaliśmy o to, by nie postawili nam farm wiatrowych. Miały stać dosłownie wszędzie, więc przepędziliśmy starego wójta, umoczonego w konszachtach z mafią wiatraczną.
Niech odpuszczą z wariactwem covidowym, będziecie mogli mnie odwiedzić. Kto będzie chciał, może wpadać.

alka666 wow, noo, dobrze godota, kumo czy-iks-sześ

Canulas latoś tu piękniście jest


Piękny widok, zimowo, cudnie

jagodolas tylko sanki i jechany!
Za słabe te górki. Trzeba iść do lasku. Tam dzieciaki zjeżdżają na workach wypchanych słomą


alka666 ja też zjeżdżałem na worku jak byłem dzieckiem. Lepiej sunęło niż sanki

jagodolas w Poznaniu na Arenie były tylko sanki i oblodzona górka dla odważnych. No jasne, że byłam odważna

Małe górki były dla maluchów