Codziennostrzał w środę
Dzień 0 (kolejny próbny :) ) środa to – dribble.
#codziennostrzał #tw
Podszedł do leżącej na boku postaci. Drobna sylwetka i długie jasne włosy podpowiadały, że to dziewczynka. Schylił się i odwrócił ciało na plecy. Gruba czerwona pręga na szyi już nie krwawiła.
Czarny kruk kręcił się w pobliżu, nerwowo zerkając na mężczyznę. Zdawał się bawić małą, białą kulką z zieloną tęczówką.
--------------------------------------------------------------------------
Dołącz do nas na: https://t3kstura.eu/
"Codziennostrzał — 200 mililitrów słowa pisanego dziennie" to nowa inicjatywa literacka Treningu Wyobraźni mająca na celu wypracowanie systematyczności i regularności w pisaniu.
© Copyright - wszystkie prawa zastrzeżone.
Zgodnie z polską ustawą, przedmiotem prawa autorskiego jest każdy przejaw działalności twórczej
o indywidualnym charakterze, ustalony w jakiejkolwiek postaci, niezależnie od wartości, przeznaczenia i sposobu wyrażenia. Prawo autorskie działa automatycznie
– ochrona praw autorskich rozpoczyna się z chwilą ustalenia utworu, bez konieczności spełnienia jakichkolwiek formalności. Utwór nie musi przy tym być skończony.
Komentarze.

Alka, jesteś okrutna.
Odpowiedz

Alchemik no ba!
Od przyszłego tygodnia rusza na dobre. To tylko rozgrzewka

Odpowiedz

alka666 bardzo ładne. Obrazowe i pomimo bardzo małego obrębu słów, świetnie klimatyczne.
Odpowiedz

Canulas dziękuję

Krótka forma bardzo ogranicza możliwości określenia słowami ogromu wyobraźni.
Odpowiedz

Podglądam psa, ukradkiem zlizującego krew z krawężnika. Pewnie głodny. Porzucony, bo przestał być miękką, pluszową zabawką. Powinien zginąć, zanim dorósł. Albo nie dorastać nigdy. Jak pluszowy miś z nadszarpniętą łapką i szklanym nosem. Jednak nikt go nie uprzedził, więc teraz żebrze i pielęgnuje w sobie nienawiść. Poznaje smak człowieka. Wroga.
Odpowiedz

oko niebawem – tak w przeciągu kwartału – prawdopodobnie adoptuję psa.
Lubię psy i jeżyki
Odpowiedz

Canulas powodzenia. masz przestrzeń i czas, które gotów jesteś z nim dzielić? to nie zabawka.
Odpowiedz

oko dzięki, Powiem to dziś swoim czterem psom, jak wrócę do domu

Odpowiedz

Canulas i tak trzymaj. ja nie mam zwierzaków, bo warunki podłe - psa bym nie trzymał w takich, a co dopiero psa...
Odpowiedz

Moda
Płynęła poprzez rozstępujący się tłum wdzięcznie jak lodołamacz. W każdym bądź razie płynęła, a tłum rozstępował się na boki z zazdrością spoglądając na jej barczystą pulchną sylwetkę.
Szepty i achy. Co śmielsi próbowali zaglądać w jej kaprawe oczka . Ale natychmiast odwracali wzrok.
Co za styl? Jakżeż piękną miała maseczkę.
Odpowiedz

Alchemik jak zwykle szczypta pikanterii i drobna celebracja piękna. 😏
Odpowiedz