Codziennostrzał - Arachne
#codziennostrzał #tw
Część 1.
Schodziła zboczem w stronę morskiej kipieli. Stopnie wyrzeźbione w skale były nierówne i śliskie. Fale zakrywały, to odkrywały kawałek piaszczystej plaży u podnóża skał. Właśnie tam znajdowało się wejście do jaskini. Przyspieszyła i wtedy omal nie spadła w przepaść. Od samego widoku mogło zakręcić się w głowie. Zamknęła oczy, wyrównała oddech i ruszyła w dół. Czasami kucała lub przysiadała na kamieniach, by podziwiać widok na skały i burzące się morze. Wydawało się, że bałwany przybierają na sile, jakby chciały zniechęcić intruza do dalszej wędrówki. Nie należała do osób łatwo rezygnujących z raz obranej drogi. Lubiła wyzwania i starała się pokonać trudności. Jak przed momentem, gdy omal nie przypłaciła chwili nieuwagi skręceniem karku.
CDN.
Dołącz do nas na:
"Codziennostrzał — 200 mililitrów słowa pisanego dziennie" to nowa inicjatywa literacka Treningu Wyobraźni mająca na celu wypracowanie systematyczności i regularności w pisaniu.
____________________________
Link do części 2: https://t3kstura.eu/pokaz_tekst.php?id_txt=6231