Filujących zza meblościanki:
Liczba użytkowników online w ciągu ostatnich 60 min.
1. Drabble - Kilka słów o...2. O szlachetnych pobudkach, konflikcie pokoleń i tych stamtąd3. Opiniotwórcze wyznania ludu małomiasteczkowego 4. Martwe wierzby - część II5. Martwe wierzby - część I6. TW#1 - Zamiana 7. Inne Łany - część IV8. Inne Łany - część III9. Inne Łany - część II10. Inne Łany - część I11. Walentynki 12. Nie mów mi nic o wędkowaniu, bo coś o tym wiem13. Preferencje, powinności i co z tym cennym czasem 14.  Trzech 15. Żywy człowiek 16. Blachara, czyli garażowa indoktrynacja pod lupą rudej kity - rozdział XX17. Sądny dzień 18. Blachara, czyli garażowa indoktrynacja pod lupą rudej kity - rozdział XIX19. Miłość jest ślepa i wołowo-drobiowa 20. Inwigilacja szaleństwa 21. Sonda osiedlowa 22. Kawiarenka23. Czerwony - część XXI24. Czerwony - część XX25. Drabble - Droga - (cod#9)26. Nalot - (cod#8)27. Vladko Spadko i nieautoryzowane spotkanie - (cod#7)28. Ten Który Robi Porządek - (cod#6)29. Pierworodny - (cod#5)30. Perspektywa - (cod#4)31. Glitch - (cod#3)32. Nagana - (cod#2)33. Wieczór zapoznawczy (cod#1)34. TW#3 - Kulminacja niespodziewanego stanu rzeczy 35. Czerwony - część XIX 36. TW#2 - Zamknąć rozdział 37. Czerwony - część XVIII38. Czerwony - część XVII39. Czerwony - część XVI40. Czerwony - część XV41. Czerwony - część XIV42. 43. Podróż za wiele siwych włosów 44. TW#1 - Listy z Diamentowego Brunszwiku {2z2}45. TW#1 - Listy z Diamentowego Brunszwiku {1z2}46. Opowiedz mi coś o sobie47. Droubble - Północ48. Sprzymierzeniec 49. Tablica pamiątkowa 50. Drabble - Z sentymentu 51. Drabble - Tytuł dodam jak wymyślę 52. Jaro 53. Lech bez nazwiska 54. Ofiara osiedlowa 55. Rozłupiarka - TW 3.0 - Edycja 256.  Balkon z tobą i z bluszczem twoim - TW 4.0 - Edycja 3 57. Czerwony - część XIII58. Blachara, czyli garażowa indoktrynacja pod lupą rudej kity - rozdział XVIII59. Czerwony - część XII60. Transakcja - Nowe TW - losowanie 3 61. Priorytety 62. Obserwacje chorobowe, czyli notesu dziwactwa ciąg dalszy 63. Ostatni - TW Liga 1 - losowanie 11 64. Czerwony - część XI65. Edek 66. Czerwony - część X67. TW#5 - Zapotrzebowania68. Czerwony - część IX69. Czerwony - część VIII70. Czerwony - część VII71. Pętla 72. Czerwony - część VI 73. Czerwony - część V74. Czerwony - część IV75. Czerwony - część III76. Czerwony - część II77. Czerwony - część I78. Niebieski - część X79.  TW#4 - Witkacy Powsinoga 80. Niebieski - część IX81. Niebieski - część VIII82. Niebieski - część VII83. Niebieski - część VI84. Niebieski - część V85. Niebieski - część IV86. Niebieski - część III 87. Niebieski - część II88. Niebieski - część I89. TW# - W Kotłowni 90. TW#2 - Junki 91. System maroczenia integracji społecznej92. TW#1 - Inna rola 93. Zima według Maroka ( z cyklu Nie wiem, nie domyślam się - domyśl się ty!)94. Dżentelmen - (cod#24)95. Śniła mi się raz snopowiązałka - (z cyklu Mechanizacja według Maroka)96. Na ratunek Myszka Miki - (cod#23)97. Jędrula - (cod#22)98. Twoja, moja Apokalipsa - (cod#21) - część druga 99. Twoja, moja Apokalipsa - (cod#20) - część pierwsza 100. Ucieleśnienie - (cod#19)101. Człowiek zatracony - (cod#18)102. Wigilia (nie)pożądana - (cod#17)103. Żniwiarz Kosmosu - (cod#16)104. Wróg publiczny numer jeden - (cod#15)105. Znaki z... - (cod#14)106. Trener zwątpienia - (cod#13)107. Zębowa wróżka - (#cod12)108. Rak instynktu nadal w powijakach - (cod#11)109. Syn swego ojca - (cod#10)110. Magiczna Polana - (cod#9)111. Listy pomiędzy - (cod#8)112. Wielki Szkieletor - (#cod7)113. Bistro Galaktiko - (cod#6)114. Głosy - (cod#5)115. Dawne znajomości - (cod#4)116. TW#0 - O wyborach siebie wartych 117. Drabble - Linie - (cod#3)118. Rajmund Motyka nie żyje - (cod#2)119. Obcy - (cod#1)120. Blachara, czyli garażowa indoktrynacja pod lupą rudej kity - rozdział XVII121. Powrót do przeszłości122. Blachara, czyli garażowa indoktrynacja pod lupą rudej kity - rozdział XVI123. Almanach przystanków autobusowych - kartka druga, ostatnia124. Almanach przystanków autobusowych - kartka pierwsza, bez wstępu125. Młodzian kontra poziom urbanizacji 126. Dobry uczynek 127. Zapytaj deszcz, przesłuchaj wiatr - część VI128. Gorący piach129. Za mgły kurtyną 130. bang131. Zapytaj deszcz, przesłuchaj wiatr - część V 132. Generał Piachorzut kontra Lord Wierzbocosiek, czyli zabawy w wysokim nasłonecznieniu absurdu 133. Zapytaj deszcz, przesłuchaj wiatr - część IV134. Blachara, czyli garażowa indoktrynacja pod lupą rudej kity - rozdział XV135. Zapytaj deszcz, przesłuchaj wiatr - część III136. Zapytaj deszcz, przesłuchaj wiatr - część II137. Zapytaj deszcz, przesłuchaj wiatr - część I138. Puenta - jaka puenta, nie ma puenty 139. Czy szczyty kroczą po godzinach pracy - część V140. Czy szczyty kroczą po godzinach pracy - część IV141. Blachara, czyli garażowa indoktrynacja pod lupą rudej kity - rozdział XIV142. Czy szczyty kroczą po godzinach pracy - część III143. Czy szczyty kroczą po godzinach pracy - część II144. Czy szczyty kroczą po godzinach pracy - część I145. Blachara, czyli garażowa indoktrynacja pod lupą rudej kity - rozdział XIII146. Blachara, czyli garażowa indoktrynacja pod lupą rudej kity - rozdział XII147. Blachara, czyli garażowa indoktrynacja pod lupą rudej kity - rozdział XI148. Blachara, czyli garażowa indoktrynacja pod lupą rudej kity - rozdział X149. Blachara, czyli garażowa indoktrynacja pod lupą rudej kity - rozdział IX150. Blachara, czyli garażowa indoktrynacja pod lupą rudej kity - rozdział VIII151. Blachara, czyli garażowa indoktrynacja pod lupą rudej kity - rozdział VII152. Blachara, czyli garażowa indoktrynacja pod lupą rudej kity - rozdział VI153. Blachara, czyli garażowa indoktrynacja pod lupą rudej kity - rozdział V154. Blachara, czyli garażowa indoktrynacja pod lupą rudej kity - rozdział IV155. Blachara, czyli garażowa indoktrynacja pod lupą rudej kity - rozdział III156. Blachara, czyli garażowa indoktrynacja pod lupą rudej kity - rozdział II157. Blachara, czyli garażowa indoktrynacja pod lupą rudej kity - rozdział I158. Powinienem być...159. Pętla160. Władca rowerów 161. TW#6 - Osiedle (nie)ŻyWe162. Grześ 163. Epilepsja nieuchronności - drabble164. Blondynka w opałach 165. Bagaż podręczny (1z2)166. Fekalna jędza musi fiknąć 167. Nie patrz tak na mnie168. TW#5 - Plagi Natanka169. Odpowiedź nie nadeszła tamtej jesieni: Romuald 170. To nie jest kraj dla (słabych) ludzi171. Kometooka172. Na rejonie, czyli obserwacje spisane w notesie dziwactw173. Radio Dreszcz 174. Moja miłość, Marry (Emilly)175. TW#3 - Jeszcze nie czas 176. TW#2 - Wesele ziemsko-ziemskie pod flagą marsjańską 177. Niedostępne 178. TW#1 - Food Truck i pierogi 179. Sztachety śmierci 2: Ostatnie spotkanie 180. Sztachety śmierci181. Kopuła182. Hobby i żołnierzyki 183. Karmazynowe nadzienie184. Zabawkowe piekło185. Przeszłe frykasy 186. 2003-2006187. Powrót188. Peron Zejścia cz.1 189. TW#8 - Rzeczy ważne i nieuniknione 190. Kukurydziany dżin191. Trefni 192. TW#7 - Niegrzeczna rybka 193. Pielgrzym 194. W potrzasku bestii195. Vladko Spadko na dywaniku 196. Vladko Spadko i (nie)udana transakcja 197. TW#4 - Świat Nadpisany 198. TW#3 - Materac Canoe: Niejednoznaczność zerowej retoryki 199. (cod)#6 - Historie Ser(c)owe (2z2)200. (cod)#6 - Historie Ser(c)owe (1z2)201. (cod)#5 - Drzewostan Człowieczy 202. (cod)#4 - Wielkie Polowanie (2z2)203. (cod)#4 - Wielkie Polowanie (1z2)204. (cod)#3 - PGR cz.3205. (cod)#2 - Portfel - drabble206. (cod)#1 - Lukrowa Noc 207. TW#2 - Slaszer 208. TW#1 - (Bez)owocni 209. Przeszywacz - (#cod) #28210. 211. Strzępy (#cod) - #26 212. Obudź się, Harold - (#cod) #24213.  (#cod) #22214. PGR cz.2 (#cod) #21215. TW#7 - Taki los 216. Wiosna na zakręcie cz.2 (#cod) #20217. Ostatnia Przystań - Panna Karton cz.4 (#cod) #19218. Czołówka - droubble (#cod) #19219. PGR (#cod) #18220. Semafor - (#cod) #17221. Wiosna na zakręcie (#cod) #16222. Ostatnia Przystań - Panna Karton cz.3 (#cod) #15223. Ostatnia Przystań - Panna Karton cz.2 (#cod) #14224. Znamiona finału - (#cod) #13225. Ostatnia Przystań - Panna Karton (#cod) #12226. Odklejony (#cod) #11227. Smażalnia TV - (#cod) #10228. Garażowa dziewczyna - (#cod) #9229. Spektakl Przyjaźni - (#cod) #8230. Makieta wystawowa - (#cod) #6231. Jedna podróż z życia szczura kopalni - (#cod) #4232.  Paranormal Boguszyce - (#cod) #3233. Grafoman ostateczny - (#cod) #2234. Droubble - Uczta - (#cod) #1235. TW#6 - Rutyna kociej egzystencji 236. A my tak łatwopalni - drabble 237. ZOMO-Cop (1z2)238. Narodziny Rzeźnika L - część (I)239. TW#5 - Malarz Demonów 240. (#komediokonkurs) - Średnio kurczliwa komora prawa i mafia Lublina 241. Drabble nr 14242. Codziennostrzał#35 - Nie dla psa kiełbasa 243. Codziennostrzał#34 - Czas na reklamę 244. Codziennostrzał#32- Droubble - Sąsiad245. Codziennostrzał#30 - Zepsuta krew 246. Codziennostrzał#29 - Dribble - Prezent247. Codziennostrzał#27 - Mała partia 248. Codziennostrzał#25 - Droubble - Skutki uboczne 249. Codziennostrzał#22 - Dribble - Siła propagandy250. Codziennostrzał#21 - Alternatywni 251. Wujek Pazur - [Marokoki#1]252. Codziennostrzał#20 - Pustostan Wszechświata 253. Codziennostrzał#19 - Farma listonoszy cz.3254. TW#4 - Międzywymiar255. Codziennostrzał#18 - Droubble - Potok256. Codziennostrzał#17 - Czerwone pióro257. Codziennostrzał#16 - Obserwacje (nie)udolne258. Codziennostrzał#15 - Dribble - Pomiędzy kniejami259. Codziennostrzał#14 - Kopciuszek małomiasteczkowy 260. Codziennostrzał#13 - Wszyscy będziemy Tadeuszami 261. Codziennostrzał#12 - Farma listonoszy cz.2262. Codziennostrzał#11 - Droubble - Rewanż 263. Zabawkowe piekło - cod#10264. Codziennostrzał#8 - Dribble - Szach-mat 265. Codziennostrzał#5 - Farma listonoszy cz.1266.  Przespałem coś...267.  Dribble - Twój kot i ludziowy smak268.  Syntetyczny ciąg problemotwórczy 269. TW#3 - Krótka historia pożegnalna 270. TW#2 - Bez granic, bez prawdy 271. TW#1 Morderstwo w Trzewioexpresie (2z2)272. TW#1 Morderstwo w Trzewioexpresie (1z2)273. Jak mi źle, bazgrze se 274. TW#12 (1z2) - Byle do mety...275. Stryczek Margot Frezzy cz.2276. Stryczek Margot Frezzy cz.1277. TW#10 - Wygraj życie z Dylanem Gibsem 278. Letnie przemyślenia 279. Lubię placki280. TW#8 - To Apokalipsa 281. Przypalony świat 1z2282. TW#6 - Tam, gdzie Emmy się uśmiecha283. TW#5 - Supermarket czerwonych utrapień (2z2)284. TW# Supermarket czerwonych utrapień (1z2)285. TW#4 - Strzępy życiorysów cz.2286. TW#4 - Strzępy życiorysów cz.1287. Czwartki Morgana Behonda cz.4288. Czwartki Morgana Behonda cz.3289. TW#3 - Stalowy grad 290. Czwartki Morgana Behonda cz.2291. Czwartki Morgana Behonda cz.1292. Nadal są 293. Są 294. (to) walentynki 295. TW#2 - Migawki bez wzoru 296. TW#1- Czarne jabłonie na zachodzie (2z2)297. Czarne jabłonie na zachodzie (1z2)298. TW#23 - Koktajl rzeczywistości 299. Wiśniowy kapturek 300. TW#22 - Kompilacja drogowa 301. Rola - #konkursświąteczny 302.  Nić życia 303. TW#21 - Pięciu prawie wspaniałych 304. Schemat ostateczny 305. Dystrykty bezsensu cz 4306. Grymas, czyli bardzo krwawe i ponure postapo, od którego czytania można dostać grzybicy umysłowej307. Na obrzeżach 308. Rocznica przeglądu309. Apokalipsa - wnętrze 310. Dystrykty bezsensu cz.3311. TW#20 - Średni kryzys 312. Skórzana przyjemność 313. Kuriozum depresyjne 314. Dystrykty bezsensu cz.2315. Dystrykty bezsensu 316. Apokalipsa 3317. Zawory, przetwory i dymosfory318. Rozprężenie 319. Apokalipsa 2320. Apokalipsa 1321. Jesień na haju322. Kulminacja dancingowa u Wacława323. Urodziny 324. Dysfunkcja randkowa 325. Bezsensowny pudding 326. Wieloświat - Czas na śmietnik327. Wielka wojna z wielkiej płyty: Czerwona cegła versus Maryśka 2z2328. Wielka wojna z wielkiej płyty: Czerwona cegła versus Maryśka 1z2329. Hipnoza 330. Świat331. Pan Madxim 5332. Pan Madxim 4333. Pan Madxim 3 334. Pan Madxim 2 - poza sensem 335. Pan Madxim336. Jeleni łeb, czyli dobrze się wygadać we śnie337. Trupobus (2z2)338. Trupobus (1z2)339. Pląsy340. Tresura 341. Piorun

214 / 341

(#cod) #22
<
TW#7 - Taki los
>

PGR cz.2 (#cod) #21

 

część 1: https://t3kstura.eu/pokaz_tekst.php?id_txt=6437

Możliwe, że chciał zasnąć, czuł jak zmęczenie go przygniata do siedziska tylnej kanapy. Swoje trzy grosze dorzucił ból harcujący po torsie, muskający żebra, barki i okolice wątroby. Kierowca wysiadł z auta i odmaszerował kawałek. Kiedy wrócił, Rura miał zamknięte oczy i płytszy oddech.

— Nie czas na spanie. Pobudka aspirancie! — ryknął grobowym tonem.

Policjant instynktownie poderwał się, czego pożałował w ułamku sekundy. Porywczy jęk wypełnił wnętrze pojazdu.

— To jednak nie sen — westchnął ostrożnie, wiedząc, że jego żebra nie są w najlepszej kondycji.

— Pora na nas. Noc nie będzie wieczna.

— Jak mam się do ciebie zwracać? Oprawca, rabuś, a może popieprzony dureń?

— Zważaj na słowa i schowaj swój tupet do kieszeni. Potrzebuję cię żywego, ale kilka złamań tu i tam nie przeszkodzą. — Obdarzył aspiranta szyderczym uśmiechem potęgowanym przez zimne światło latarki. — Mów mi Czerep. — Wyłączył światła i wyjął kluczyki ze stacyjki. Silnik zgasł, a nocną ciszę zakłócały jedynie pojedyncze pohukiwania sowy.

Rura z trudem wygramolił się ze środka. Pod koniec ocierał co i rusz czoło z kropel potu. Czerep czekał zniecierpliwiony. Zdążył wypalić dwa ruskie i wymiętolić w łapie trzeciego. Gdy policjant w końcu stanął przed nim, opierając się o dach auta, klepnął go po ramieniu i przyłożył broń do skroni.

— Sądzisz, że będę uciekał?

— Nie, ale na pewno spróbujesz coś zmajstrować. Już ja was znam. W każdym filmie coś odwalacie. Nigdy nie zamykacie jadaczki, zawsze was pełno. Nawet w tych cholernych paradokumentach. — Docisnął lufę mocniej. — To moje zabezpieczenie. Jesteśmy po dwóch stronach wąwozu, głębokiego jak... dziura głęboka...

— Albo cymbał brzmiący.

— Co?

— Nic, głośno myślę, kiedy jestem pod presją.

Czerep udał, że są kwita i kazał iść w stronę, gdzie padało światło latarki.

— Poznajesz? — spytał.

— Jasne. PGR w... zawsze zapominam.

— W piekle.

— Nie sądzę. To jakaś typowo polska nazwa, ale nie przypomnę sobie.

Czerep zaśmiał się chrapliwie.

— Zawsze tyle się głowisz pod presją? To kolejna obrona przed nieuniknionym?

— Pewnie tak. Nie wiem, czy są inne. Okaże się w trakcie.

Przeszli obok resztek ogrodzenia i stanęli obok stare przerdzewiałej furtki. Była uchylona. Prowadziła do niej częściowo wyłożona płytami ścieżka. Czerep pchnął Rurę przodem. Sam ubezpieczał tyły. Przez moment kierował wzrok za siebie i nerwowo wodził głową do góry i na boki. Potem nasłuchiwał, a kiedy sowa ponownie się uaktywniała, lekko drżał. Aspirant poczuł jego niepokój w jego uścisku.

— Jesteśmy sami? — spytał, jakby czytał w myślach Czerepowi, który albo zignorował, albo nie usłyszał pytania. — Może są tu jeszcze inni spacerowicze.

— Nie ma mowy. Jeszcze za wcześnie. U was na komendzie nie uczą cierpliwości?

— Nabywamy ją w praktyce. Kiedy rozbijesz kolejną fabryczkę fajek, a wcześniej przesiedzisz dwanaście godzin w nieoznakowanym radiowozie, cóż, masz ją w pakiecie.

Pięść Czerepa zatopiła się w brzuchu młodszego aspiranta Włodzimierza Rury, zmuszając go do natychmiastowego przybrania pozycji embrionalnej na zimnej trawie. Zdławiony bóle jęk wycedzony przez zaciśnięte usta nie oddawał ani trochę mocy ciosu, który trafił tam, gdzie miał trafić i dodał dziesięć procent od siebie w nagrodę za dobry celownik.

— Zgniją w pierdlu przez ciebie. — Wyrecytował mu każde słowo dokładnie do lewego ucha. Potem poczekał aż nieborak pozbiera się na nogi i zgłosi gotowość do dalszej drogi. Nie było sensu go popędzać. Czerep miał pewność, że jeszcze ich nie ma. Mają czas, a przecież już tak blisko.

*****

Gdy reflektory zgasły, Arek ostrożnie wychylił się z obory. Biała łuna krążyła na drugim końcu obiektu, pomiędzy wiatami. Ktoś przeczesywał teren. Znajdą ich, a na pewno jego peugeota. Mają przerąbane tak czy siak. Jagoda wciąż kucała przy ścianie i cicho łkała. Wcześniej byłaś bardziej wyszczekana, pomyślał Arek i wewnętrzny głos pogratulował mu tej myśli. Była dobra, satysfakcjonująca i cholernie prawdziwa.

— Twoje jęczenie nam nie pomaga — syknął. Miał nadzieję, że mała latarka, którą włączona leżała przy Jagodzie nie wzbudzi podejrzeń policjantów. Może jeszcze uda się coś wykombinować. Byle do auta. — Musimy dostać się do auta.

— Znajdą nas. Zobaczą światło latarki i znajdą. Jesteśmy w dupie, przez ciebie!!

Arek zacisnął wargi. Miał powiedzieć to dosadne, oddające jej charakter słowo. Ale zganił się za nie w myślach. Wewnętrzny głos milczał. Też miał wątpliwości.

— Kto chciał oryginalną, hur-dur, randkę? Przygotowałem romantyczną kolację, ale ty jesteś pieprzoną hipsterką.

Załkała głośniej. Słabiutko, pomyślał Arek. Aktorzynka pokroju statysty w paradokumencie.

— Drań! Jaki normalny facet zabiera dziewczynę do jebanego PGR-u?! Mogłeś po prostu postawić mi kebaba w budzie całodobowej, a potem dwie gałki śmietankowe i tej obok z lodami. Jest czynna do czwartej rano. To wszystko. Ale ty wolałeś swoją chorą zajawkę!

Włączył latarkę i zaświecił jej prosto w oczy. Były czerwone i napuchnięte. Łzy ciekły po policzkach. Niech ich znajdą. Niech aresztują. Wszędzie lepiej, byle nie z nią.  

CDN: https://t3kstura.eu/pokaz_tekst.php?id_txt=7260

5232 zzs

Liczba ocen: 1
62%
0%
25%
50%
75%
100%
© Copyright - wszystkie prawa zastrzeżone.
Autor: *marok
Dodano: 2021-01-24 23:43:14
Kategoria: obyczajowe
Liczba wejść:

    Komentarzy: 9

  • *Ritha
    3 lata temuz wykopem
    "To moje zabezpieczenie. Jesteśmy po dwóch stronach wąwozu, głębokiego jak... dziura głęboka...
    — Albo cymbał brzmiący" - hahahaha
    
    "Przeszli obok resztek ogrodzenia i stanęli obok stare przerdzewiałej furtki" - starej* i 2x "obok"
    "Aspirant poczuł jego niepokój w jego uścisku" - 2x "jego", coś Ci się stereo zapisu włączyło
    "Zdławiony bóle jęk wycedzony" - bólem*
    
    Marok, zaczyna się kolejna Liga, musisz panować nad wyrazami  Gubisz literki! 
    
    "— Zgniją w pierdlu przez ciebie. — Wyrecytował mu każde słowo" - "wyrecytował" odnosi się do mówienia, więc z małej i bez kropki po wypowiedzi
    
    Wcześniej byłaś bardziej wyszczekana, pomyślał Arek - trzeba myśli zapisać albo w cudzysłowie, albo dać myślnik przed "pomyślał"
    Słabiutko, pomyślał Arek - jak wyżej
    
    "wewnętrzny głos pogratulował mu tej myśli. Była dobra, satysfakcjonująca i cholernie prawdziwa" - bardzo dobre podsumowanie
    
    "Byle do auta. — Musimy dostać się do auta" - a tu świetne umiejętne użycie powtórzenia
    
    "Aktorzynka pokroju statysty w paradokumencie" - hahahaha
    
    " — Drań! Jaki normalny facet zabiera dziewczynę do jebanego PGR-u?! Mogłeś po prostu postawić mi kebaba w budzie całodobowej, a potem dwie gałki śmietankowe i tej obok z lodami. Jest czynna do czwartej rano. To wszystko. Ale ty wolałeś swoją chorą zajawkę!"   
    
    Marok, gdzie jest ciąg dalszy? Nie widzę linka 
  • *Ritha
    3 lata temu
    Obadałam profil, nie widzę ciągu dalszego, masz jeszcze jakąś serię zaczętą? chcę czytać serię, dej mię namiar
  • *marok
    3 lata temu
    Ritha biorąc pod uwagę szczerą odpowiedź, to są jeszcze dwie zaczęte, jedna ma chyba 3 labo 4 częście a druga 2 części, co do tej serii na pewno będzie kontynuacja bo już się pisze, a co do tamtych, jedną może będę kontynuował a drugą nie mam pojęcia, zaraz ci dam link, jak będziesz miała chęć, to możesz sobie coś tam czytnąć 
    "W sprawach ważnych konsultuje się z lustrem"
  • *marok
    3 lata temu
    Ritha https://t3kstura.eu/pokaz_tekst.php?id_txt=6409 - to jest ta jedna
    
    
    https://t3kstura.eu/pokaz_tekst.php?id_txt=6355 - a tu jest ta druga seria
    
    Poza tymi chyba już żadnej zaczętej nie mam, chyba, bo nie pamiętam 
    "W sprawach ważnych konsultuje się z lustrem"
  • *Ritha
    3 lata temu
    marok dzięki, obie wrzuciłam do kolekcji 
  • *Canulas
    3 lata temu
    "Przeszli obok resztek ogrodzenia i stanęli obok stare przerdzewiałej furtki."
    
    "Zdławiony bóle jęk wycedzony przez zaciśnięte usta nie oddawał ani trochę mocy ciosu, który trafił tam, gdzie miał trafić i dodał dziesięć procent od siebie w nagrodę za dobry celownik.| - w obu przypadkach brak literek. 
    Część ok, choć gorsza od jedynki
  • *Canulas
    3 lata temu
    Poza tym - jest akcja, porwanie, wpierdol, być może będą trupy. Chyba więc opko wystaje trochę zkategorii: obyczajowe
  • *marok
    3 lata temu
    Canulas dzięki. Z tego co pamiętam trochę pisana szybko bo codziennostrzał i trza się w czasie zmieścić. 
    "W sprawach ważnych konsultuje się z lustrem"
  • *Canulas
    3 lata temu
    marok nie pisz kobył, to się zmieścisz
Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.