zły
Oficer SS Hans Kurchtisch prowadził ożywioną działalność na froncie wschodnim. Gwałcił, torturował, mordował i palił.
Będąc na urlopie w Hamburgu udał się do lekarza wojskowego na okresowe badania jakie muszą przejść wszyscy wyżsi oficerowie.
Po dokładnym osłuchaniu doktor nakazał Hansowi rzucić palenie.
Z ciężkim sercem Hans Kurchtisch dostosował się do zaleceń medyka.
Po powrocie na front wschodni znowu oddał się swoim ulubionym zajęciom, wszystkim z wyjątkiem palenia.
- Mordowanie bez palenia to jednak nie to samo - westchnął Hans stojąc nad dołem wypełnionym zwłokami.
Zasłonił białą, świeżo wyprasowaną chusteczką usta i nos. Słodki zapach martwych ciał drażnił jego wysmakowany gust konesera sztuki.