Wideo lekcja z historii Pierwsza klasa liceum Tragedia!!!
Miałem okazję uczestniczyć w wideo spotkaniu z historii w którym młodzież wraz z nauczycielem rozmawiała o wprowadzeniu stanu wojennego w grudniu 1981 roku.
Słuchałem tego co mówi nauczyciel, który całkiem ciekawie i merytorycznie opisał co i jak. Jednak kiedy zaczęły napływać wypowiedzi uczniów powiem szczerze włosy stanęły mi dęba i nie tylko na głowie. Okazało się, że wiedza przynajmniej 90% uczniów jest nie tylko zerowa, ale moim zdaniem nawet ujemna.
Kilka najciekawszych wypowiedzi zapisałem sobie i pokażę.
- Czyli co wybuchła wojna?
- A ten Jaruzelski, to on był już przecież prezydentem
- Aha czyli ogłosili wojnę? Ale z kim?
- Ten no Kiszczak ... no chyba tak się nazywał to był sekretarz partii tej co rządziła
- A ta Wrona to jakiś pseudonim, bo mi się kojarzy chyba z ptakiem
- Ta jak jej tam solidarność to była jakaś partia?
- Proszę pana to była wojna? Tylko z kim bo nie wiem?
- A ci generałowie z WRONY to byli nasi wrogowie?
- A ci no górnicy, to oni chcieli co? Po co okupacja kopalń? Przed kim ich bronili?
- Ten no Jaruzelski to chyba jakiś ważny gość był?
- A Wałęsa, ten prezydent to chyba nie chciał tego no stanu wojennego?
- Czyli ta partia solidarność chciała przejąc władze?
- Ta Walentynowicz, to chyba nie pracowała wcale?
- No ale przecież jesteśmy w NATO? Oni nie mogli pomóc?
- Ten stan no wojenny to wprowadzili generałowie, czy jakaś partia?
- Na ulice wyszli żołnierze, ale po co?
- Mówi pan, że wprowadzono godzinę policyjną, czyli nie wolno było chodzić w nocy? Dlaczego? Czy coś ludziom groziło w nocy?
- Wprowadzono zakaz strajków i demonstracji. Czyli nie wolno było protestować? A przeciw komu?
- A te czołgi i żołnierze na ulicach mieli nas chronić? Ale przed kim?
- Wprowadzono cenzurę? Czyli co nie można było pisać na necie?
- A ten sekretarz Gierek to on nie chciał się dogadać z górnikami?
- Ci jak pan powiedział internowani to jacyś bandyci? Dlaczego ich zamknięto?
- Podobno mogli wejść Ruscy i nas aresztować wszystkich! Czy to prawda?
- Czyli to była kolejna wojna. Pytam bo nie słyszałem o III wojnie.
- To po co stan wojenny, kiedy pan mówi że żadnej wojny nie było?
- Mówi Pan, że ograniczono wolność? Czyli co wyłączono internet i komórki?
- Jak słyszałem wyłączyli wszystko nawet internet i komórki i nie było nic!
Po tych ostatnich wpisach wyłączyłem się. Pytań było znacznie więcej, ale większość w podobnym tonie. Nie wiem jak to opisać, bo dla mnie to był totalny obraz nędzy i rozpaczy pokazujący stan wiedzy młodzieży lat 16/17. To coś szokującego i pokazującego że stan świadomości naszej młodzieży jest tak tragiczny, że nie mieści się w żadnej skali.
Widząc to nie dziwię się, że można dzisiaj propagandowo zrobić z nimi wszystko. Oni nie mają pojęcia co, kiedy i dlaczego. Ja rozumiem, że nie każdy interesuje się historią, ale chociaż podstawowe fakty powinien znać, tak mi się wydaje.
Podziwiałem spokój nauczyciela, który odpowiadał na nawet najbardziej bzdurne zapytania bez większych emocji – pewnie przyzwyczajony do takiego zalewu niewiedzy.
Reasumując byłem i jestem przerażony, bo nie spodziewałem się że nasza młodzież jest tak nie douczona i nie zna najważniejszych faktów z naszej nie odległej przeszłości.
Czy naprawdę znajomość choć podstawowych faktów z naszej historii, to coś przekracza możliwość ludzi, którzy są już o krok od dorosłości?
Pytam, bo widzę mur niewiedzy, o który rozbija się sens całej tej lekcji.
Czy oni cokolwiek zrozumieli?
Wybaczcie subiektywizm kogoś, kto trochę zna historię, ale obraz tego co zobaczyłem i usłyszałem zabił we mnie po raz kolejny chęć do nauczania i opisywania naszej historii, choć robię to od 25 lat przynajmniej.
Dodam tylko, że to pierwsza klasa liceum o profilu historycznym!
Zapraszam do dyskusji.