#codziennostrzał #tw
Link do części 3: https://t3kstura.eu/pokaz_tekst.php?id_txt=6241
Część 4.
Nie wiedziała jaką część jaskini pokonała, ale czuła, że prędzej wróci do wyjścia tą samą drogą, którą tu przyszła, niż próbując obejść grotę dookoła. Postanowiła przejść jeszcze kawałek, po czym zawrócić. Wtedy, w nikłym świetle latarki, zobaczyła kolejny tunel, czy przejście. Zawahała się chwilę, ale pomyślała, że zapamięta to i nie zabłądzi. Nikt dotąd nie opisał dwóch komór jaskiniowych w tym miejscu. Może to ślepy zaułek? Zajrzała i poświeciła latarką. Prócz skalnych ścian niczego więcej nie zauważyła. Przeszła kilka kroków i jej oczom ukazały się nieliczne okazy poszukiwanego pająka. Kobieta zaczęła rozpinać kieszonki spodni i kamizelki. Szykowała pęsety i szczypce, którymi miała delikatnie chwytać okazy i zamykać w pojemnikach. Stawonogi uciekały od światła latarki. Wykazywały niezwykłą żywotność i pobudzenie. Wreszcie kilka okazów wylądowało w słoiczkach. Jako pracownik naukowy wiedziała, że to za mało, by przeprowadzić pełne obserwacje kilku pokoleń, ale nie chciała w tej chwili brnąć dalej, w ślad za uciekającymi pająkami. Zebrała naczynia ze schwytanymi okazami i schowała w kieszenie kamizelki, pęsety oraz szczypce wepchnęła w szlufki spodni i już kierowała się ku drodze powrotnej, gdy znów poczuła zapach palonego drewna i ziół. W tym samym momencie, w oddali, zamigotał płomień.
Dołącz do nas na:
"Codziennostrzał — 200 mililitroÌw słowa pisanego dziennie" to nowa inicjatywa literacka Treningu WyobrazÌni mająca na celu wypracowanie systematycznosÌci i regularnosÌci w pisaniu.
____________________________
Link do części 5: https://t3kstura.eu/pokaz_tekst.php?id_txt=6270