urodziłem się zbyt późno
młodość dziurami w ramionach ucieka
szybko czasem
jak poetyckim oddać się kuźniom
skoro mówisz
weź się za jakąś pożyteczną pracę
skoro mówisz
lekko wy macie zbyt lekko
ja oczy zostawię za szkłem
ucieknę
żywot ujmę jak pióro ranne