Filujących zza meblościanki:
Liczba użytkowników online w ciągu ostatnich 60 min.
1.  Antychryst zdemaskowany2. Smok wawelski chce pożreć Polonię. Zagadka pewnego obrazu3. Człowiek człowiekowi numerem4. Taniec śmierci na drodze ku nicości. Refleksja straszna, bo szczera!5. Mięso armatnie ulubionym przysmakiem Molocha6. Ten świat zginie! Wraz z nim zginiesz Ty, chociaż teraz się śmiejesz z tego7. Uwaga, uwaga! Nadchodzą kosmici... I co z tego wynika?8. Kamień smoczy i krew smocza. Z dziejów osobliwości medycznych9. Legenda o smoku wawelskim nie jest ekologiczna10. Odbyło się jeszcze jedno referendum, ale nikt o tym nie wie! 11. Antybajka ekologiczna o Czerwonym Kapturku12. Wielki Kapitał nie przetrwa bez niewolników13. Witajcie w świecie cybernetycznego, słodkiego niewolnictwa!14. Upadek epoki humanizmu15. Patriotyzm jest wyższą formą humanizmu16. "Zgubny urok. Opowieści osobliwe"17. Sekret zegara słonecznego w Otmuchowie18. Bezbożnik został księdzem!19. Smoki pożerają dziewice. W obronie cnoty niewieściej!20. Zagraj sobie, zanim umrzesz! Obrazek z naszego pięknego kraju21. Pierogi ruskie to nie rosyjskie!22. Krew smocza i sekret Hieronima Boscha23. Horror czeka ludzkość. To nie żart!24. Rosyjska Hydra25. Sen dziwny i straszny 26. Sen dziwny i straszny 27. Sen dziwny i straszny28. Zagraj sobie, zanim umrzesz! 29.  Nad światem krąży widmo strasznego komunizmu30. Antybajka ekologiczna o Czerwonym Kapturku31. Tu nie ma litości! Witajcie na planecie Ziemia w 2080 roku!32. Zagraj sobie, zanim umrzesz!33. Potrącił na pasach, poszedł siedzieć. 34. Mroczna kaplica cmentarna35. Bliskie spotkanie trzeciego stopnia w Raciborowicach36. Wandalizm ma się dobrze!37. Pięta achillesowa ateisty38. Mniszka bez welonu39. Dziewica z brodą. Historia straszna40. Moje psy41. Diabelskie zwierciadło42. Śmierć i cuchnąca dusza43. Widzisz kota?44. Krótka anty-wizja świata45. Na drodze do nieba46. Strach na wróble47. Najdziwniejszy pomnik na świecie?48. Pomnik lwa 49. Bezbożnik został księdzem!50. Bezbożnik został księdzem!51. Szczepionka na nieśmiertelność - oto najnowszy wynalazek farmakologiczny52. Sen o szczepieniu pod patronatem Thanatos53. Wojtek ma dobre życie54. Wojtek ma dobre życie55. Zgubny urok56. Sekret dawnej apteki57. Niech żyją wolne od ślimaków dynie! 58. Józka Sznurka refleksja metafizyczna, ale chyba niebluźniercza?59. Pomnik pijaka w Otmuchowie60. Józka Sznurka refleksja po przeczytaniu dzieła Spinozy61. Niewiasta pojawiła się w izbie pustelnika62. Proroctwo św. Kowidiusza się sprawdza! 63.  Vivamus, moriendum est!64. Życie to taniec śmierci na drodze ku nicości65. Sen o szczepieniu pod patronatem Thanatos66. Józka Sznurka odezwa do Braci Marsjan67. Refleksja nad suprematyzmem68. Wizerunek własny69. Cud techniki. Straszna wizja świata70. Cud techniki. Straszna wizja świata71. Fontanna Trytona w Nysie72. Proroctwo św. Kowidiusza się sprawdza! Odnaleziono średniowieczny rękopis

37 / 72

Wandalizm ma się dobrze!
<
Mniszka bez welonu
>
Praca Wyróżniona

Pięta achillesowa ateisty

Góral z Czorsztyna podważył istotę ateizmu!

Pewnego razu przyjechał z Krakowa do Czorsztyna Maciej Rzepkowski, redaktor gazety, którą wielu ludzi czytało i poważało. Miał on mieć tu prelekcję i z tej okazji wyznaczono na miejsce spotkania Wiejski Dom Kultury. Ogłoszono góralom, że odbędzie się coś ciekawego i dlatego wielu przyszło, a z nimi kilkoro dzieci. W sali stał stół nakryty czerwonym płótnem, takim samym jak te flagi na Święto Pracy. Całe wnętrze wypełniały krzesła, które przyniesiono z miejscowej szkoły. Ludzie zajęli miejsca i czekali na to, co dalej się zdarzy. Po kwadransie pojawił się redaktor Rzepkowski, ubrany w ciemnego koloru marynarkę, taką samą, jaką nosili zwykle aktywiści polityczni. W ręce trzymał stary, duży młynek do kawy. To najbardziej zwróciło uwagę uczestników spotkania, a u niektórych wzbudziło śmiech.

— No bo niby po co taki młynek na spotkaniu z redaktorem? — zapytał któryś z górali.

Gość z Krakowa rozpoczął prelekcję, mówiąc, że światem rządzi tylko ruch, wieczny ruch materii, który jest jej stałą częścią. On ma własną siłę. Dzięki niej przetwarza się i zmienia się postać świata z gorszego na lepszy.

— Zobaczcie! Oto wrzucam do środka młynka sól oraz trochę kawy i zamieszam — powiedział prelegent i wsypał wymienione składniki i zaczął kręcić młynkiem. Po chwili wysypał na stół zmielone składniki.

— Zobaczcie, co powstało dzięki temu mieleniu. Jak widzicie, jest to coś niezbyt dobrego, bo to kawa z solą. To znaczy, że z materii powstają też złe rzeczy — powiedział z lekkim uśmiechem na twarzy.

— A teraz wsypię do młynka tylko kawę i cukier oraz trochę suszonej cykorii — powiedział to, napełniając młynek owymi składnikami i zaczął mleć.

— A teraz, co widzicie? Dzięki temu ruchowi powstał inny produkt, a mianowicie smaczna słodka kawa o lekkim smaku cykorii. Na koniec powiem wam coś wstrząsającego. Ruch materii tworzy to, co jest złe, ale też to, co jest dobre. Jak sami zauważyliście, w tym przypadku powstała smaczna kawa. Zatem dlaczego wierzycie w jakieś duchy i siły niebiańskie, które kierują światem? — zapytał z całą mocą prelegent.

— Panie, co tam dobrego powstało dzięki temu ruchowi, to widzimy, ale też widzieliśmy, że to nie sam ruch to spowodował, ale pan redaktor. Zatem nie ma czegoś takiego jak samoistny ruch materii. Istnieje coś więcej. A sam przecież widziałem, że to pan redaktor kręcił młynkiem i własną głową, bo musiał pan pomyśleć, jakich tu użyć składników — wstawszy z krzesła, głośno powiedział pewien góral, którego miejscowi zwali zielarzem, bo leczył czasami ludzi, a niektórzy mówili, że i myśli ludzkie czyta.

Jak tylko usłyszał to prelegent, zaczerwienił się na twarzy, bardzo zdenerwował i rzucił młynkiem o podłogę. Pięścią trzasnął w stół i szybko wyszedł z sali, trzaskając drzwiami.

Mówiono, że widziano go w karczmie, jak pił dużo wódki i złorzeczył góralom. Ktoś zapamiętał, że czekając na przystanku autobusowym, krzyczał coś do pewnej starszej kobiety, mówił, że musiał aż tu przyjechać, tu, do tego Czorsztyna, żeby zrozumieć, że ruchem materii musi też coś kierować. Potem wsiadł do autobusu jadącego do Krakowa.

Z tego, co zapamiętałem, historia ta zdarzyła się około 1956 roku, a usłyszałem o niej w maju 2015 roku. Dla górali w Czorsztynie musiała być wstrząsającym zdarzeniem, skoro po wielu latach pamiętano o dużym młynku do kawy, redaktorze z Krakowa ubranym w marynarkę aktywisty politycznego i o tym, że sam ruch materii to nie wszystko.

3515 zzs

Liczba ocen: 5
95%
0%
25%
50%
75%
100%
© Copyright - wszystkie prawa zastrzeżone.
Autor: ~MattCustor
Dodano: 2021-09-26 11:36:33
Kategoria: groteska
Liczba wejść:
Folder: Światopogląd

    Komentarzy: 10

  • *Canulas
    2 lata temuz dużym wykopem
    To jest naprawdę zajebiste. Można się zgadzać, można próbować szukać kontrargumentów, ale sam ten naprawdę dobry.
    Liczę, że jeszcze ktoś tu zajrzy 
  • ~Zdzislav
    2 lata temuz dużym wykopem
    Nie podważył, ale tekst zacny, dobrze skonstruowany, przyjemnie się czytało  
  • ~MattCustor
    2 lata temu
    Zdzislav 
    
    Tzn. podważył wypowiedź ateisty, ale taki opis tekstu raczej nie zachęcałby do przeczytania. Byłby zbyt formalny. Nie mam pomysłu jak to zmienić.
    
    Pozdrawiam!
    MC
  • ~Zdzislav
    2 lata temu
    MattCustor, chwytliwe hasło reklamowe to też ważna rzecz  Ale to generalnie pikuś, bo tekst dobrze się czyta, niezależnie od tego kto i co tutaj podważa  Pozdrawiam serdecznie!    
  • ~MattCustor
    2 lata temu
    Zdzislav 
    
    Dziękuję za uwagę i spojrzę co tam u Ciebie na blogu.
    Pozdrawiam!
    MC
  • ~zetbeka
    2 lata temuz wykopem
    Nie oceniam przekazu (redaktor sam się zapędził w kozi róg, próbując jak najbardziej uprościć. Sa lepsze, bardziej zrozumiałe przykłądy). 
    Natomiast tekst dobry. Przeczytałem z przyjemnością.
  • +KluczDoPiwnicy
    2 lata temuz dużym wykopem
    Fajna historia, podoba mi się 
  • !jacek79
    2 lata temuz dużym wykopem
    „Całe życie” wykłada Ktoś teorie a w sekundę Ktoś obala.. chyba bolało….. Gratulacje!!!
  • ~sensol
    2 lata temu
    A kto kieruje tym czymś co kieruje tym czymś co kieruje ruchem materii?
  • ~MattCustor
    2 lata temu
    sensol 
    
    Kieruje kierownik, a nad kierownikiem jest wyższy kierownik, a nad nim nadkierownik, potem dyrektor, prezes, prezydent, władca, nad nimi  król i cesarz i tak w nieskończoność...,
    bo Bóg to Nieskończoność. 
    
    Czy materia i jej prawa muszą być czymś ograniczone, może to wszystko jest jedną wielką nieskończonością?
Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.